Ten pan z Hamburga, prywatnie nauczyciel muzyki, wyczynia z dźwiękiem niezwykle urocze i niesamowite rzeczy. Mamy mix jazzu, popu, trochę swinga, troche bitów a wszystko wyważone i dawkowane w idealnych proporcjach. Dodatkowo przygrywa nam na gitarce i pianinku.
wtorek, 6 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz