poniedziałek, 5 listopada 2007

Miejska przestrzeń


Jest taka stronka, do której wracam niezwykle często i którą przypominam co jakiś czas innym. Odnajdą się na niej miłośnicy graffiti, industrialnej fotografii i mrocznego leniwego ambientu w wykonaniu Johannes'a Bünemann'a. Stronka troszkę niepokojąca, troszkę nieprzyjemna a jednocześnie cholernie wciągająca. Niezbyt nowe ale za każdym razem niezmiernie i niezmiennie urzekające miejsce.
Jak kogoś zainteresował KIM J. KÖSTER to tym razem polecam naprawdę mocną i refleksyjną rzecz. O czym? Sprawdźcie to sami.

Brak komentarzy: