poniedziałek, 29 października 2007

Niesencja #3


Kolejna jak zwykle konkretna kompilacja z netmuzyki. Dużo czillu, leniwie, ciepło i nietuzinkowo. Tutaj.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

bardzo mi miło :D

a co do bigosu- prawdopodobnie mógłbym go jeść całe życie ;)

pozdrawiam i powodzenia życzę!

emeliks

hi-fi-terror pisze...

Hmmm, a jednak ktoś zaczął tu zaglądać. Fajnie. Dzięki, pozdrawiam również i czekam na #4 Niesencję.